'May it be the shadow's call
Will fly away
May it be you journey on
To light the day'
Jak to opisać, ten moment, kiedy przestaję kwestionować to, co jest, i po prostu to przyjmuję z całym dobrodziejstwem inwentarza? To się chyba nazywa bezwarunkowa miłość, czy jakoś tak. :)
'It's astounding, how you lay so close to your cure'. And you will find it and loose again.