21.02.2010

Jeden z takich dni, kiedy się wie, że powodów do psychicznej masakry jest tyle, że nie wolno dać im nawet najmniejszej szansy.

Na smutek będzie czas, kiedy przyjdą lżejsze chwile - wtedy będzie można bezkarnie ponucić melancholijne melodie, albo po prostu siedząc w ciszy otrzeć jakąś łzę. Nacieszyć się smutną stroną piękna.

Ale teraz stawka jest za wysoka. Mobilizacja sił i walczymy. Tańcząc na zgliszczach ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze można dodawać wybierając opcję "Komentarz jako: Nazwa/adres URL"