...które mało nas obchodzą."
Wszystko składa się z drobniuteńkich elementów. Od pewnego czasu są dla mnie zupełnie nie do poskładania, fruwają wokół bez ładu i składu. Nie wiem, czy jest sens próbować to posklejać... Wydaje mi się to niemożliwe, więc szkoda mi na to energii. Są też wysepki wśród tych latających elementów - ludzie, obrazy, dźwięki i miejsca, które kocham. Tam zawsze jest po co wracać. Są też wspomnienia, nad którymi płaczę. Nie chcę ich stracić.
Wygląda na to, że wreszcie nauczyłam się żyć chwilą - tylko to jest też niepokojąco bliskie życiu "z dnia na dzień"... Brak mi jakiejś całościowej perspektywy, ale wydaje mi się, że każda całościowa perspektywa jest skazana na porażkę - za często się mylimy, żeby ryzykować przywiązywanie się do jakiegoś obrazu świata. Więc zasypiam nie myśląc o minionym dniu, ani o kolejnym. Budzę się, żeby iść przed siebie, nie myśląc gdzie, ale zawsze z nadzieją na coś dobrego. Staram się mieć otwarte oczy i uszy. Idę, patrzę - czasem te fruwające elementy świata mnie czarują, na chwilę układają się w całość, wtedy śmieję się, śpiewam, tańczę, jestem. Innym razem latające, niepasujące do niczego kawałki mnie przerażają, przytłaczają, wtedy śnię o miejscu, w którym można się ukryć i przeczekać burzę.
Na razie porzuciłam próby zapamiętania wzoru i ułożenia puzzli tak, żeby trwały niewzruszone na swoim miejscu . "Bez pretensji do mądrości, której nie mam..."
Nie chcę rozmieniać się na drobne, szukać namiastek akceptacji tylko po to, by uciszyć strach. Nie chcę mozolnie budować obrazu siebie, który zależy od tego, jak wiatr powieje. Wyobrażać sobie, że wiem coś o świecie.
Chcę umieć spojrzeć w twarz bliskim osobom, mieć czas na to, co kocham.
I pozbyć się strachu przed lataniem.
jesteś --- bo skąd tyle jeszcze nadziei
[J.Twardowski]
Ty przynajmniej masz jakiś obraz tej rzeczywistości :) pokawałkowanej, ale jednak obraz.
OdpowiedzUsuńrozumieć niezrozumiałe ...
OdpowiedzUsuńKama - wiem za czym tęsknię, i czego się boję - tyle... I czasem wiem, że nie jestem pępkiem świata.
OdpowiedzUsuńNatalku - nie wiem, chyba już nie chcę zrozumieć... przynajmniej nie rzeczywistość.
U2 - Starin at the sun
OdpowiedzUsuńSummer stretching on the grass
Summer dresses pass
In the shade of the willow tree
Creeps are crawling over me
Over me and over you
STUCK TOGETHER WITH GODS GLUE
It's gonna' get stickier, too
It's been a long, hot summer
Lets get undercover
Don't try to hard to think, don't think at all
I'm not the only one,
Staring at the sun.
Afraid of what you'd find
If you took a look inside
I'm not just deaf and dumb
Staring at the sun
Not the only one
Who's happy to go blind
There's an insect in your ear
If you scratch it won't disappear
It's gonna itch and burn and sting
You want to see what the scratching brings
Waves that leave me out of reach
Breaking on your back like a beach
Will we ever live in peace?
'Cause those that can't do
Often have to
And those that can't do
Often have to preach
To the ones
Staring at the sun
Afraid of what you'd find
If you took a look inside
Not just deaf and dumb
I'm staring at the sun
I'm not the only one
Who'd rather go blind
Intransigence is all around
Military still in town
Armour plated suits and ties
Daddy just won't say goodbye
Referee won't blow the whistle
God is good but will He listen
I'm nearly great
But there's something missing
I left it in the duty free area
But you never really belonged to me
You're not the only one
Staring at the sun
Afraid of what you'd find
You step back inside
Not sucking on my thumb
I'm staring at the sun
I'm not the only one
Who's happy to go blind
ten glue to tak do tych kawałków, tak mi się skojarzyło instyktownie :)