We've been to the top, we've been to the bottom.
We've known everything and forgotten, yeah...
Oh yes, the butterflies are still there,
Oh yes, the butterflies are still there...
We've shared joy and we've shared pain,
We've shared guilt and we've shared shame,
We've bought into the stupid games,
We've freed each other and we laid claim...
Oh yes, the butterflies are still there,
Oh yes, the butterflies are still there!
Oh yes the butterflies are still there,
Because we came from the same cocoon.
Trzy piękne dni, mnóstwo wrażeń i nadzieja, że one nie zginą.
Jak powiedział któryś z bohaterów "Skazanych na Shawshank":
"Hope is good thing, and good things never die."
Czyżby wreszcie wiosna w ludziach? :)
ooo to ten motylek z wczorajszego dnia :) a co do dobrych rzeczy to... podobno wszystko co dobre szybko się kończy. Ale ja w to nie wierzę.
OdpowiedzUsuń:*
...jeszcze w zielone gramy :)
OdpowiedzUsuńja też chce w zielone grać!!
OdpowiedzUsuńa skąd marysia was odwiedza?
Pff ;p Janeczek, nie profanuj naszej poezji ;p W inne zielone! ;)
OdpowiedzUsuń