30.05.2009

"...przerwali ciszę bardzo łagodnie i byli leniwi, byli dokładni, byli troskliwi i czuli, a chociaż obydwoje nie bardzo wiedzieli, co to troskliwość i czułość, udało im się, bo bardzo chcieli. I w ogóle im się nie spieszyło, a cały świat przestał nagle istnieć, przestał istnieć na maleńką, krótką chwilę, a im wydawało się, że była to cała wieczność, bo to rzeczywiście była cała wieczność.
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej."
[A. Sapkowski, "Ostatnie życzenie"]


No i jak tu nie kochać... wiedźmina? ;)

18.05.2009

Dobre momenty jak fotografie...

Coraz mocniej jestem pewna, że nic nie wymaże dobrych chwil, "dotknięć nieba", żadna zła chwila, która przyjdzie potem. To się nie neutralizuje nawzajem, dobre i złe chwile nie są jak plusy i minusy, które sumują się do zera.
Nie chciałabym cofnąć czasu, choć chciałabym mieć tu i teraz to, co było kiedyś. Zamknąć oczy i przywołać moje małe cuda. Ale one już są we mnie, nawet jeśli minął ich czas, żeby zrobić miejsce temu, co przede mną.
Chcę je tylko ocalić od zapomnienia, tak jak wszystkie gwiazdy, które jeszcze spadną w nasze dłonie. I chciałabym wiedzieć, że moje małe szczęścia ogrzewają jeszcze kogoś w trudnych chwilach...

17.05.2009

Niesamowite, jak bardzo wpływają na nasze życie ślady po ważnych osobach. Banalne, ale wczoraj tak mocno mnie to uderzyło, kiedy spojrzałam na siebie z zewnątrz.
Ktoś, kto poznaje mnie dopiero teraz - jakie ma szanse zrozumieć moje oczekiwania, moje wewnętrzne supełki, które zostały po kimś sprzed wielu lat? Jak ma się domyślić, że moje spojrzenie już nie jest czyste, że noszę okulary, przez które snują się cienie z minionych 22 lat?
Jak rozpoznać te cienie, a czy nie rozpoznając ich mamy szanse się zrozumieć?
Można zapomnieć, ale przecież każde spotkanie zmienia coś w nas, w pewnym sensie składamy się z ludzi, którzy stanęli na naszej drodze.

Chciałabym spotkań, które nie poprzestają na "pierwszych wrażeniach" i ogólnych wnioskach, chciałabym spotkań bez etykietek. Zarówno tych przyklejanych mnie, jak i przyklejanych przeze mnie. A może po prostu chciałabym o tym w ogóle nie myśleć? Tak, to by było to ;)

Dlatego właśnie wszędzie dobrze, ale z przyjaciółmi najlepiej... :)
"Gdy się miało szczęście, które się nie trafia,
czyjeś ciało i ziemię całą,
a zostanie tylko fotografia,
to - to jest bardzo mało..."

[M.Pawlikowska-Jasnorzewska]

15.05.2009

"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym..."

Ja chyba nie wiem.
Pilnie potrzebny ktoś, kto nauczy mnie zamykać drzwi - albo przez nie wejdzie, bo przeciąg cały czas stuka i dręczy. Już nie wybija szyb, ale ciągle nie pozwala zasnąć. Nie chcę uciszać wiatru, żeby móc zaznać chwili spokoju, musi być inne wyjście, bo ja kocham ten wiatr :)

Uprzejmie proszę i niecierpliwie czekam.

13.05.2009

"Każde żyjątko jest zdechlątkiem." [by FiSko]

Nic dodać, nic ująć :)

9.05.2009

"bo to czego brak nam to świat, w którym nieważne są słowa"

Niech nie mamią, nie obiecują, nie tworzą nowych światów. Nie na nie czekam. Niech nie będą potrzebne, chcę zobaczyć w czyichś oczach wszystko co ważne, reszta to bzdury. Słowa się nami bawią.
Wsiąść w pociąg i jechać przed siebie, w nowe miejsca, nowe światy.
Tyle piękna kusi i wzywa, tyle miejsc i chwil zapierających dech w piersiach.
Na końcu świata albo właśnie tutaj - ale to wszystko jest gówno warte, kiedy nie masz tego z kim dzielić. A przecież bywa szczęście, które sprawia, że tak bardzo chce się żyć.


"Tutaj i studenci chodzą spięci,
Zapięci pod szyję,
Mnie to nie kręci -
Ja żyję, żyję, żyję, żyję,
Ja przecież żyję, ja żyję...!"

Rozerwać te cholerne więzy, zrzucić ciężar który nie pozwala oddychać swobodnie, wyjść na słońce, na deszcz, po prostu być.

Dla takich chwil żyję, cała reszta jest czekaniem.
Dziś czekam.

6.05.2009

A dziś cały dzień Fisz, dźwięki i myśli niepoukładane:

"w sercu mam ogień,
w głowie mam bałagan"

"ja chcę prawdziwej magii, chcę to tu i teraz
nie chcę kserokopii ani wydruku z komputera
gdyby ktoś pytał to chcę oryginał"

"a ja patrząc na to obok pędzę
i to co mam staram się utrzymać w ręce
tylko tyle
staram się pamiętać dobre chwile
wszystko jedno ile
a świadczy to o sile
działa jak promile
zabija smutek i cierpienie
bo ten świat sam się wali mocne tylko są korzenie"

"A tyle dźwięków, tyle słów
Zamieniam Cię w słuch, odpowiadasz:
Mów do mnie, mów,
Mów do mnie, mów.
Pozbieranych przez tyle lat,
By wszystkie je Tobie dać
Mów do mnie, mów,
Mów do mnie, mów.
I bit, który wybija rytm
Czaruje, pływa, trudno rozstać się z nim
Mów do mnie, mów,
Mów do mnie, mów.
I słowa tworzą misternie polepiony rym
Pływają, czarują, trudno rozstać się z nim
Mów do mnie, mów,
Mów do mnie, mów..."

"Ja żyję miłością, to mnie napędza
To taka pozytywna wibracja
Wiem, że po mojej stronie leży racja.
Ja wiem to, Ty wiesz to na pewno,
Bez tego byłbyś martwy, sztywny jak drewno.

Ja wiem to, Ty wiesz to na pewno,
Bez tego byłbyś martwy, sztywny jak drewno.
Ja wiem to, Ty wiesz to na pewno,
Bez tego byłbyś martwy, sztywny jak drewno.
Ja wiem to, a Ty wiesz to na pewno,
Bez tego byłbyś martwy, sztywny jak drewno.
Ja wiem to, Ty wiesz to na pewno."

4.05.2009

Keiko Matsui "Night Hawk's Dream" - zaczarowała mnie bez reszty... Jest w niej cała moja tęsknota.

Nieskończone światy są w nas...

2.05.2009

Piękny tydzień za mną, pełen dobrych rozmów, uśmiechu, słońca. Nowa siła przyszła z wiosną, nowe szczęście. Spokój.

Tylko późnym wieczorem, na maleńką chwilę przed zaśnięciem, przypływa myśl, odsyłana w niebyt w okamgnieniu -

- uśmiech przychodzi, kiedy zapominam o tym,
czego najbardziej mi brak
.